Historia herbaty sięga blisko 3000 lat przed naszą erą. Najprawdopodobniej pierwszymi herbatami jakie przyrządzano w tych czasach były herbaty zielone. Herbata zielona (绿茶) jest najpopularniejszym gatunkiem herbaty na świecie, jej popularność jest największa w Azji, ale i u nas, w Europie zdobywa ona coraz więcej miłośników.
Proces produkcji zielonej herbaty jest najprostszy ze wszystkich gatunków herbaty. Po zerwaniu jest ona ogrzewana w celu przerwania procesu oksydacji, który występuje naturalnie w liściach po ich zerwaniu. Następnie liście zielonej herbaty są formowane. Formowanie liści zielonej herbaty jest różne w zależności od tego jaką herbatę chce otrzymać plantator, gdzie znajduje się plantacja herbaty a także, z którego zbioru pochodzą liście herbaty. Inna będzie ich ostateczna forma w Chinach (np. herbata Long Jing - Smocza Studnia), a inna w Japonii (np. herbata Sencha). Po formowaniu herbatę wystarczy wysuszyć aby otrzymać ostateczną, zieloną herbatę.
Zielone herbaty są bardzo różnorodne, więc różne są prawidłowe sposoby ich parzenia. Przede wszystkim należy pamiętać, że zielona herbata jest bardzo wrażliwa na gorącą wodę, dlatego jej temperatura nie może być zbyt wysoka, bo dostaniemy napar o bardzo gorzkim, nieprzyjemnym smaku (zmarnujemy herbatę). Poza temperaturą wody ważny jest czas jej parzenia oraz ilość suszu jakiego użyjemy do sporządzenia naparu. W tej mierzę warto jest eksperymentować i samemu znaleźć odpowiednie dla siebie proporcje, nawet jeśli dostaliśmy szczegółowe wskazówki od producenta zielonej herbaty.
Gdy zielona herbata jest już przygotowana, warto wspomnieć o jej zdrowotnych właściwościach. Znane są one już od samego "odkrycia" zielonej herbaty, gdyż początkowo była ona właśnie ziołem leczniczym. Jest ona bogata w witaminy A, B1, B2, K, E oraz C, zawiera przeciwutleniacze, które przeciwdziałają starzeniu się skóry, a fluor działa zbawiennie na zdrowie zębów. Warto też wspomnieć, że zielona herbata działa uspokajająco.
Nawet po spożyciu naparu z zielonej herbaty możemy zrobić z niej pożytek, wykorzystując fusy do różnych celów. Niektórzy lubią je jeść "na surowo" inni robią z nich sałatkę. Ponoć dobrze śpi się na poduszce wypchanej wysuszonymi fusami zielonej herbaty. A może i Ty masz pomysł jak można je wykorzystać?